AdrenaLinaPark, Podzamcze - Natura nas nie lubi

     Chciałem się wybrać z tatą na park linowy i przetestować jego zdolności chodzenia po linach. Niestety pogoda nam nie dopisała i cała wycieczka się nie udała. Krótki wpis, jak to pogoda może nam pokrzyżować plany.

Park Linowy 50 - Żar Trollandia

      Jeszcze zostało mi trochę urlopu, więc postanowiłem wybrać się na park. Miał być to mój pięćdziesiąty park, więc wybierałem bardzo dokładnie. Po zdjęciach i rekomendacjach innych parków, wybrałem się na Górę Żar do Trollandi. Już wiedziałem czego się mogę spodziewać, a mimo wszystko byłem mile zaskoczony, co tam znalazłem. 

Park Linowy 49 - Kazimierz

     Ostatni etap naszych wakacji Kamperem. Tym razem jesteśmy w Kazimierzu Dolnym, gdzie przy okazji zwiedzania Zamku, Muzeum Przyrodniczego, czy Kazimierskiego Spichlerza, możemy też się rozerwać. Niecały kilometr drogi od rynku, w połowie ul. Krakowskiej znajduje się park linowy, w którym możemy się wyszaleć. Więc zapraszam do zabawy.

Park Linowy × - Natura

     Coś się zaczyna to i musi się kiedyś skończyć. W Kazimierzu Dolnym trafiłem na martwy park. Już drugi sezon nie można tutaj poszaleć. 

Park Linowy 48 - Leśna Ryba

    Na pojezierzu łęczyńskim, w Starej Jedlance znalazłem ośrodek wypoczynkowy. Można tu natrafić na sporo atrakcji i odpocząć od zgiełku miasta. Trafiliśmy tutaj na wioskę indiańską, ale na nasze szczęście, Indianie udali się na połów ryb i nas nie oskalpowali. Jeśli chcecie zobaczyć to zapraszam.

Park Linowy 47 - Park Jeroniki

      Po sporych przejściach z dotarciem do Białegostoku, przybyliśmy do fantastycznego parku z charakterem. Park, w którym sporo się dzieje i zawsze jest tu miła atmosfera. Jeśli jeszcze nie byliście w Parku Jeroniki, to zapraszam - warto odwiedzić.

Park Linowy 46 - Gaładuś

     Jeśli chcemy pojechać na koniec świata i oderwać się od rzeczywistość, to znalazłem takie miejsce. Po ciężkich zmaganiach na Litwie, przyszedł czas odpoczynku i regeneracji nad wspaniałym jeziorem Gaładuś. Tutaj poznałem inny wymiar zabawy, ciesząc się naturą.

Park Linowy 45 - Tarzanija

      Tym razem mam coś nowego, rozszerzam moją działalność poza granice naszego kraju. Pierwszy park zagranicą, jesteśmy na Litwie. Tutaj znalazłem wyjątkowy park, który był przygotowany przez Polaków. Tutaj ledwo podołałem wszystkim zadaniom jakie na mnie czekały, ponieważ nie spodziewałem się znaleźć najtrudniejszej trasy, jaką do tej pory przechodziłem. 

Park Linowy 44 - Wiewióra

      Jesteśmy nadal w Giżycku. Z właścicielem parku linowego Wiewióra umówiłem się na spotkanie we wtorek o godz 11. Nie spodziewałem się tego co ujrzę  i  usłyszę. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak ciężką pracą i wytrwałością można osiągać swoje marzenia, to zapraszam do lektury.

Park Linowy 43 - Gwarek

      Jestem już w Giżycku i staram się odwiedzić kolejny park linowy. Tutaj trafiam na troszkę inne podejście, spotykam park linowy lecz nie przygotowany pod klienta indywidualnego tylko wewnętrznie, dla celów ośrodka wypoczynkowego. Na szczęście, dzięki uprzejmości Pani dyrektor, miałem możliwość zobaczyć co w trawie piszczy i byłem zafascynowany tym, co zobaczyłem.

Park Linowy 42 - Gibon, Przasnysz

      Zaciekawiony dlaczego seria parków Gibon znad morza, posiada jeden park w centrum Polski, wybrałem się do miejscowości Przasnysz, aby dowiedzieć się więcej o tym parku. Ale mnie spotkała niespodzianka na miejscu! Spotkałem tam rodzinę, która  pasjonuje się tą kulturą i bardzo miło spędziłem ten chociaż i tak za krótki czas.

Park Linowy 41 - Podniebny Cyrk

      Drugi dzień naszej podróży "Kamperem po linach". Tym razem na celownik wziąłem sobie duży park rozrywki Julinek. Gdy tylko park został otwarty, zabawa zaczęła się na całego. Syn szalał na Krainie dmuchańców, a ja na parku linowym "Podniebny Cyrk". Chcecie wiedzieć co tu mnie spotkało? Zapraszam!

Park Linowy 40 - Kielecki Park Linowy

www.facebook.com/ParkLinowyKielce

Pierwszym parkiem, jaki odwiedziliśmy w naszej podróży "Kamperem po linach", jest Kielecki Park Linowy. Zawsze w drodze do Warszawy można sobie tutaj wpaść na miłą zabawę, jeśli się zdąży przed zamknięciem. Ja zdążyłem chociaż na jedno przejście.

Wakacje 2016 - Kamperem po linach

 

      Za każdym razem jak planujemy wakacje, to wybieramy całkowicie inny rodzaj spędzenia czasu. W tym roku wpadliśmy na pomysł, aby wakacje spędzić w kamperze. Ten sposób podróżowania pozwala na elastyczne przemieszczanie się w dowolnym kierunku. Tegoroczna destynacja: Mazury i wypad na Litwę.